Emocje w filmie, jak je pokazać, za pomocą czego je wywołać i jakie są te najchętniej oglądane przez widzów. To i wiele innych rad znajdziesz w artykule poniżej.

Najważniejsza rzecz to emocje w filmie

  1. Emocje są zdecydowanie numerem jeden, jeśli chodzi o ważne elementy z jakich dobry film powinien się składać.
  2. Historia jaką opowiadamy to numer dwa. Oprzyj ją na dobrym storytellingu. Więcej o nim przeczytasz w artykule o 10 zasadach dobrego storytellingu w video wizytówce.
  3. Rytm, począwszy od zamykania powiek poprzez rytm naszego serca, jest on tak samo ważny w filmie. Można go utrzymać tempem akcji, podkładem muzycznym, słowami, pokazywanymi kadrami lub częstotliwością zmieniających się scen.
  4. Śledzenie akcji przez widza – mam tu na myśli wszystko to, co go zaciekawia i powoduje, że akcja go wciąga. Jednym słowem – staramy się nie przynudzać tylko pokazywać najważniejsze rzeczy, a więc ciągle ciąć, ciąć i ciąć film, by był krótszy.
  5. Dwuwymiarowa płaszczyzna ekranu. Jeśli podzielisz go prostą kratką wyjdą ci mocne linie i punkty w kadrze. To ich powinieneś się trzymać myśląc o kompozycji kadrów filmowych (tak jak w fotografii).

  • Trójwymiarowa przestrzeń akcji, czyli w prostym rozumieniu wszystkie cuda jakie możesz zdziałać posługując się kamerą na planie filmowym, by dobrze pokazać daną scenę. Będę jeszcze rozwijać ten temat.

Najważniejsze zmysły na jakie oddziałujemy filmem to

  1. Wzrok, umysł angażuje ten zmysł aż w ok. 80% w trakcie oglądania filmu. Możemy oglądnąć głuchy film, ale nie da się obejrzeć filmu bez obrazu (no chyba, że to horror, którego się boisz i zasłaniasz oczy)
  2. Słuch, zabiera 10% naszej uwagi. Jest to genialne narzędzie, którym można “podkręcać” lub “łagodzić” atmosferę.
  3. Węch 3,5%
  4. Dotyk 1,5%
  5. Smak 1%

Trzy ostatnie zmysły możemy pokazać widzowi, póki co obrazem, tak by poczuł się jakby sam coś dotykał, wąchał lub jadł. Istnieją kina 7D, ale twoja video wizytówka nie zostanie raczej w nich odtworzona potencjalnym klientom. Właśnie przeczytałam, że są już kina 13D (?!)

Jak utrzymać emocje w filmie?

Najlepiej zobrazują to dwa wykresy. Drugi z nich to uproszczona wersja pierwszego. Szerszy opis poszczególnych części filmu oraz tego co powinno być w nich zawarte znajdziesz w artykule 10 zasad dobrego storytellingu w video wizytówce. Jeszcze szerzej w tym temacie wypowiada się Christopher Vogler w książce Podróż autora. Wychodzi na to, że prawie wszystkie książki i filmy są budowane w ten sam sposób. Na początku bohater waha cię, czy udać się w pewną podróż, by coś zdobyć, potem po podjęciu decyzji spotyka sprzymierzeńców i wrogów, napięcie rośnie, dochodzi do katastrofy, bohater doznaje olśnienia, sytuacja obraca się na jego korzyść i tym razem zmierza już prosto do sukcesu/ zwycięstwa, na końcu zaś następuje rozwiązanie i “wyciszenie”- zakończenie akcji tzw. epilog.

emocje w filmie

5 trików jak dobrze pokazać emocje w filmie

  1. Nagranie filmu z ręki. Jeśli nagrywasz video wizytówkę gdzie jest dużo akcji, aktywnych scen, nagrywanych np. w mieście lub naturze, warto nagrać je trzymając aparat w rękach. Serce widza też mocniej zabije gdy wczuje się w dynamiczną akcję i będzie mu się wydawać, że biegnie razem z tobą.
  2. Nagranie filmy w nieoczywisty sposób. Nie pokazuj klientowi/widzowi wszystkiego dosłownie. Użyj wyobraźni. Pobaw się metaforami. Przykładowo w filmach fabularnych często przed scenami miłosnymi pokazuje się jak aktorzy jedzą owoce, co przywodzi na myśl lubieżne skojarzenia. Dobry przykład takiego filmiku reklamowego sexshopu z Norwegii znajdziesz TUTAJ.
  3. Dźwięk. Często pomijane albo traktowane po macoszemu narzędzie. Sami wiecie jak dźwięk działa w scenach grozy albo smutnych scenach gdy ktoś umiera. Niekoniecznie namawiam cię do tego typu scen, ale pomyśl, że dźwiękiem, słowami, dobrym podkładem muzycznym też możesz wprowadzić klienta w odpowiednie emocje w filmie.
  4. Kolor. Niby nic, ale jest taka książka o kolorze w filmach: Jeśli to fiolet, ktoś umrze. Teoria koloru w filmie, autorstwa Patti Bellantoni. Jest tam przytoczona cała masa przykładów kadrów filmowych, w których kolor wprowadzał widzów w konkretny nastrój. Przykładowo w filmie Skazanych na Shawshank całość scen nagrywana jest w bladobłękitnym kolorze kojarzonym z beznadzieją. Główny bohater, Andy przełamuje go swym ciepłym wnętrzem. Czerwień to ponoć kolor kofeiny, ale już pomarańcz świadczy o lekkomyślności. Zieleń zaś jest kolorem rozdwojenia. Tytułowy fiolet zapowiada w filmie czyjąś śmierć. Koloru w filmie możesz użyć zarówno jako elementy garderoby aktorów, bądź za pomocą kolorowych rekwizytów, ale tak samo dzięki nadaniu w trakcie montażu filtru kolorystycznego.
  5. Linearna akcja, czyli innymi słowy nagrywanie “od klamki do klamki”. Starajmy się tego unikać jak ognia. To najprostszy sposób, by zanudzić widza. Jeśli ktoś ma dojechać gdzieś autem, pokaż tylko jak do niego wsiada lub przekręca kluczyk w stacyjne, a nie całą trasę. Powtórzę się, ale tnijmy, tnijmy i jeszcze raz tnijmy kadry filmowe. Mniej znaczy więcej jak powiedział kiedyś sławny architekt Mies van der Rohe.

Emocje w filmie – badania

Przyjrzyjcie się kołowemu diagramowi emocji opracowanemu na podstawie badań What Makes Content Viral, autorstwa Jonah Berger i profesor Katherine Milkman z Uniwersytety w Pensylwanii. Badania dotyczyły content’u publikowanego przez New York Times. Dużym wycinkiem jest tu groza i strach, ale i tak przeważającą część zajmuje śmiech, rozrywka i radość. Oczywiście lubimy wiedzieć co się dzieje na świecie, a większość wiadomości jest makabryczna i przyprawia nas o ciarki na plecach, ale czy my to naprawdę lubimy? Pewnie zauważyliście, albo i sami to zastosowaliście, że większość z waszych znajomych likwiduje telewizor w domu. Bombardowanie naszego umysłu katastrofami ze świata powoduje, że czujemy się coraz bardziej zdołowani. Gdy jesteśmy zmęczeni po pracy i np. “odpalamy” telefony w komunikacji miejskiej szukamy w nim raczej rozrywki i czegoś zabawnego. Dlatego pomyśl o tych pozytywnych emocjach, gdy będziesz chciał pokazać komuś czym się zajmujesz lub co sprzedajesz. W książce Szlachetny cel autor Szczepan Kasiński twierdzi, że ludzie nie lubią oglądać smutnych rzeczy. W poniższym diagramie emocji na smutek przeznaczony jest tylko 1%. Kojarzy mi się to z oddaniem 1% z podatku na organizacje charytatywne. Jeśli już taką posiadasz, albo masz do przekazania jakiś trudny temat, nie pokazuj go dosłownie, ludzie nie lubią utożsamiać się z cierpieniem innych, odwracają wzrok, przełączają kanał w TV. Spróbuj np. zaangażować odbiorcę w budowanie fajnej inicjatywy, by pomóc chorym, czy cierpiącym. To zadziała znacznie lepiej.

Reasumując temat jakie emocje wywołać swoją video wizytówką – lecimy w radochę, zaskoczenie, rozrywkę, lifestyle i chillout lub aktywną dynamikę.

Część informacji pochodzi z warsztatów video w Akademii Fotografii, którą z całego serca polecam.

Wykresy linii rozwoju fabularnego opracowane zostały na podstawie materiałów z książki Reżyseria Filmu Reklamowego, autorstwa Nono i Katarzyny Dragović.

Pozdrawiam i trzymam kciuki za wasze dobre emocje.